Zmiany na granicy z Białorusią. Rozbudowa i modernizacja zapory

Ruszyła budowa kolejnego odcinka zapory elektronicznej na granicy z Białorusią. Istniejąca już część bariery zostanie zmodernizowana do końca roku. Specjalne wzmocnienie opracowywane jest na Politechnice Śląskiej.

Ruszyła budowa kolejnego odcinka zapory elektronicznej na granicy z Białorusią. Istniejąca już część bariery zostanie zmodernizowana do końca roku. Specjalne wzmocnienie opracowywane jest na Politechnice Śląskiej.
Zmiany na granicy polsko-białoruskiej. /MACIEJ LUCZNIEWSKI NurPhoto NurPhoto via AFP /AFP

Rozpoczęły się prace związane z budową kolejnego - 47-kilometrowego - odcinka zapory elektronicznej na granicy polsko-białoruskiej. To efekt zapowiedzi związanych z planowanym wzmocnieniem wschodniej granicy Polski. 

Kolejny fragment zapory będzie również wyposażony w system umożliwiający monitorowanie okolicy. Do końca roku istniejąca już bariera ma zostać natomiast zmodernizowana. 

Ruszyła budowa zapory elektronicznej na Podlasiu

Premier Donald Tusk podczas konferencji po posiedzeniu Rady Ministrów zaznaczył, że konieczne jest, aby rząd zainwestował we wzmocnienie zapory na granicy z Białorusią, padła też informacja o rozpoczęciu prac nad nowoczesną fortyfikacją, podaje PAP. Premier mówił ponadto, że na ten moment sama bariera nie spełnia oczekiwań. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera powiedział, że plany wzmocnienia zapory na granicy polsko-białoruskiej, to właściwy krok.

Reklama

Aktualnie ruszyła już budowa kolejnego odcinka zapory elektronicznej - jak przekazał reporter RMF FM, trwa zwożenie słupów na przygotowane place budowy. Nowy odcinek montowany na rzekach Świsłocz i Istoczanka na Podlasiu ma mieć łącznie 47 kilometrów długości. W odniesieniu do rozbudowy i planowanych wzmocnień wiceminister obrony Cezary Tomczyk mówił, że "ta zapora musi być skuteczna i na tym polega dzisiaj działalność polskiego państwa i przeznaczymy na to ogromne środki".

Rozbudowa i modernizacja bariery na granicy polsko-białoruskiej

Część słupów przeznaczonych do rozbudowy bariery na Podlasiu została już zamocowana w wyznaczonym odcinku pasa granicznego przy Istoczance i Świsłoczy. Na nich zamontowane będą urządzenia, które mają pomóc m.in. w monitorowaniu prób nieautoryzowanego przedostawania się z terytorium Białorusi do Polski. System kamer i czujników ruchu monitoruje już kilkaset kilometrów granicy polsko-białoruskiej.

Wiceminister obrony Cezary Tomczak mówił, że Politechnika Śląska opracowuje specjalne wzmocnienie, które sprawi, że zapora będzie "nie do przejścia", podaje PAP. Aktualnie zdarzają się incydenty z rozginaniem elementów zapory lewarkiem samochodowym. Jak podaje RMF FM, komendant główny straży granicznej Robert Bagan zauważył, że z tego względu na przęsłach będą montowane jedna lub dwie stalowe poprzeczne belki.

- My dzisiaj zapowiadamy, i o tym też były rozmowy tam na miejscu, wzmocnienie tej zapory. Bo to, co zrobił PiS tam na granicy, to jednak jest w dużej mierze prowizorka - powiedział wiceszef MON cytowany przez PAP.

System ochrony na granicy polsko-białoruskiej powstaje od 2022 roku

Oficjalnie przyczyną podjęcia kilka lat temu decyzji o tym, by zbudować zaporę na granicy Polski z Białorusią, był kryzys migracyjny na granicy Białorusi z Unią Europejską, który zaistniał w 2021 roku. W Polsce prowadzono debaty dotyczące podjęcia odpowiednich działań. Pod koniec 2021 r. ówczesny sejm uchwalił budowę bariery na polskiej granicy, a na początku 2022 r. ruszyły pierwsze prace. Według aktualnej władzy bariera okazała się jednak niewystarczająca.

- Do końca tego roku wzmocnimy istniejącą zaporę na granicy z Białorusią. W przyszłym roku zbudujemy układ drogowy niezbędny do skutecznego działania straży granicznej. Koszt tego przedsięwzięcia to miliard złotych - powiedział we wtorek wiceszef MSWiA Czesław Mroczek, cytowany przez forsal.pl.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Białoruś | Straż Graniczna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy